Słowa i o słowach słów kilka. Ilekroć rozmawiam, ból sprawia mi ułomność tej drogi komunikacji. Zagmatwanej, pokrętnej, pełnej pułapek . Zdecydowanie wolę fotografię . Wiem że i ta nie każdego zmusza do zastanowienia czy to co widzi jest tym na co patrzy czy tylko odbiciem i następstwem jego własnych przeżyć i doświadczeń, tutaj wolno a nawet trzeba pozwolić sobie na fantazję.